[ Pobierz całość w formacie PDF ]
obok dziecko, w czasie demonstrowania plansz odwracałoby uwagę innych. Ale jeszcze
^zniejsze jest to, że nauczyciel pracujący z dziećmi nie powinien z góry Okładać, że niektórzy
uczniowie opanują pewne wiadomości, przekazywa-nle zaś tych samych wiadomości innym,
"słabszym" mija się z celem. ~ moich doświadczeń z pracy z dziećmi upośledzonymi
umysłowo w stopniu
głębszym wynika, że potrafią one zaskoczyć swoimi umiejętnościami nawet osobę, której
wydaje się, że je dobrze zna.
Uzyskane efekty
Minęło już pół roku od momentu wprowadzenia nauki czytania w Zespole I. W porównaniu z
zalecanym przez Domana tempem wprowadzania nowych wyrazów, ilość wprowadzonych w
"naszej" klasie wyrazów wydaje się
bardzo mała.
Tempo to jest podyktowane nie tylko możliwościami dzieci, ale przede
wszystkim tym, że inne są możliwości rodzica pracującego z jednym dzieckiem w domu, a
inne nauczyciela pracującego z dziećmi w klasie - absencja uczniów lub nauczyciela, imprezy
szkolne, wycieczki, wyjazdy, np. na obozy rehabilitacyjne, przerwy świąteczne wpływają na
przedłużenie czasu
wprowadzania nowych wyrazów.
Ze względu na ww. czynniki, w nauce czytania stosuję utrwalanie wcześniej wprowadzonych
wyrazów, po dłuższej przerwie w szkole. Powtórzenia są wg mnie niezbędne także ze
względu na upośledzenie pamięci świeżej
i trwałej moich uczniów.
Pod koniec każdego miesiąca "sprawdzam" liczbę opanowanych przez
dzieci słów. Sprawdzian jest oczywiście bezstresowy. Jeżeli dziecko nie umie przeczytać
pokazywanego wyrazu, czytam ten wyraz sama i przechodzimy do następnej etykiety. Po
zakończeniu sprawdzianu każde dziecko
dostaje słodką nagrodę.
Poniższa tabela przedstawia liczbę słów opanowanych przez dzieci wg
sprawdzianu przeprowadzonego pod koniec kwietnia (7 dzieci, 25 stów).
Liczba'-:...," opanowanych słów
l i___________.
Analiza powyższej tabeli wskazuje na dużą rozpiętość między ilości opanowanych słów - od
23 do l. Najmniejszą liczbę słów opanoway dzieci z I grupy rozwojowej (dzieci upośledzone
umysłowo w stop"'
znacznym) od 1-3.Od 11-17 słów opanowali uczniowie z tzw. II grupy rozwojowej, a najwięcej
od 18-23 uczniowie należący do III grupy (dzieci o zdecydowanie wyższym poziomie rozwoju
intelektualnego i psychofizycznego niż dzieci z I i II grupy rozwojowej).
Otrzymane wyniki indywidualne pokrywajÄ… siÄ™ z moimi przewidywaniami. Jednak "wynik"
Adama M. jest dla mnie bardzo przyjemnym zaskoczeniem.
Skuteczność stosowania metody wyraża się jednak nie tylko liczbą opanowanych stów.
Uczniowie mojej klasy polubili czytanie. Etykiety z wprowadzonymi do tej pory wyrazami
wiszą na dużej tablicy. Rodzice, po przyprowadzeniu swojego dziecka do klasy, bardzo
często są przez nie "zmuszani' do wysłuchania jak dziecko czyta. Dla mnie, gdy obserwuję
radość rodzica i dziecka jest to moment dużej satysfakcji. Rodzice uczniów, mówiąc o
poczynionych obserwacjach dotyczących zachowania dzieci w domu, zwrócili uwagę na
rozbudzenie zainteresowania czytaniem. Dzieci pytajÄ… np. o napisy na sklepach, na
produktach spożywczych, o tytuły książek, czasopism itd. Podzielając zadowolenie rodziców,
zwróciłam się do nich z prośbą o to, aby swoje lekcje nauki czytania ograniczyli jedynie do
głośnego i wyraznego czytania wskazanego przez dziecko wyrazu. Obawy moje są
podyktowane tym, że rodzic chcąc aby dziecko czytało jak najszybciej i jak najwięcej może
nieświadomie zniechęcić dziecko do czytania, zmieniając "zabawę w czytanie" w "naukę
czytania" (nauka najczęściej nie ma nic wspólnego z radością i zabawą).
Podsumowanie
Mimo, że metoda czytania globalnego wprowadzana jest w mojej klasie dopiero od pół roku
uzyskane już efekty są zachęcające i mobilizują do dalszej pracy. Należy jednak zaznaczyć,
że pozytywne rezultaty uzyskane w pracy z dziećmi upośledzonymi w stopniu umiarkowanym
nie mogą być odniesione w stosunku do dzieci upośledzonych w stopniu znacznym,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]