[ Pobierz całość w formacie PDF ]
śnie, dodała że cicho, więc inni mogli słyszeć to.
Anna wstała. "Na mamę rację," powiedziała Lewisowi. "Wszystko psuć. Oni są nie
mój." Oni są nie anyone's. Do żartu sprawiedliwe sen, Gabriel powiedział,
rzucając im bardziej mrożące krew w żyłach niż wiatr spojrzenie. "Jeśli do żartu
sprawiedliwe sen, dlaczego jesteś nieruchomy w tym?" Rob zapytał. Gabriel
odwrócił się cicho. Kaitlyn znał jedną rzecz: dziesięć szczególny sen poszedł dalej
dużo dłużej niż żaden z innych. Ja oni móc niespecjalnie być tu, ale skóra Rob
została przykryta gooseflesh. Musieli schronić się. "Tam musieć mieć gdzieś
pójść," powiedziała. Gdzie półwysep dołączył robić terenu, aby był bardzo mokra
i skalista plaża. Nad tym, kamienisty bank, następnie drzewa. Wysokie jodły które
założyły ciemny i niezbyt zachęcający gąszcz. Na tamtym brzegu, woda... i przez
wodę, samotny klif, nagi w jakichś miejscach, czarny z lasem w innych. Aby był
żaden znak ludzkiego domostwa, except"What's że?" powiedziała. "Dzięki! biała
rzecz." Ledwie mogła osiągnąć coś w życiu na zewnątrz w półmroku ale aby
wyglądało jak biały dom na dalekim klifie. Nie miała pojęcia jak jeden może
dochodzić robić tego. "Do żartu nieprzydatne," mruczała, i przy aby samo moment
nagły przypływ ciepła omiótł ją. Jak strange-everything stawać się pochmurny.
Była nagle świadomy dzięki! chwila nadeptywała na skalisty półwysep, również
kłamała w dół... kłamiąc w dół w łóżku.... Na moment aby wydało się jakby mogła
wybrać gdzie chciała być. Aóżko, pomyślała stanowczo. Aby inne miejsce żart zbyt
zimne. Następnie przewracała się na drugi bok, i leżała w łóżku, podnosząc
nakrycia. Jej mózg był zbyt mglisty obok myśleć o wzywaniu robić innych, z
dowiadywanie się czy aby naprawdę było podzielone się marzenie. Właśnie
chciała spać. Następnego ranka uświadomiła sobie: o!, nie. Lewis? pomyślała
mętnawo. Cześć!, Kaitlyn. Cześć!, Rob. G'way, Lewis. Zpię, Rob powiedział
niewyraznie. Tylko, oczywiście, nie powiedział tego, nie z jego głosem. Był w jego
własnej sypialni, zatem był Lewisem. Kait mógł poczuć ich tam. Odwiedziła zbyt
wzgórki z prześcieradeł i koców, zobaczyć Annę patrzącą na nią z innego łóżka.
Anna popatrzała płukany z snem, słodki, i ustąpić. Cześć!, Anna, Kaitlyn
powiedział, uczucie nieco pogodziło się. Cześć!, Kait. Cześć!, Anna, Lewis
powiedział radośnie. Ja dobra noc, John-boy! Gabriel wykrzyknął w z poprzek
domu. Uciszać piekło, wszyscy z był! Anna i Kaitlyn podzieliły spojrzenie. Na
żarcie opryskliwy gdy na budzi się, Kaitlyn zauważył. Wszyscy chłopcy są, Anna
powiedziała jej pogodnie. Przynajmniej na wydaje się mieć swoją siłę z
powrotem. Pomyślałem, Rob powiedział, jego intelektualny głos wyglądający na
bardziej obudzony, że powiedziałeś że obok tego przejdą dziś rano. Gromka cisza
od Gabriela. Mój móc też ubierać się, Kaitlyn powiedział w końcu kiedy cisza
poszła dalej. Do żartu prawie siedem. Znalazła aby gdyby skoncentrowała się na
sobie, inni wyłysieli robić background-which był równie dobrze, pomyślała
ponieważ umyła strąk prysznicem i ubrała się. Tam byli za jakimiś rzeczami
których potrzebowałeś być w pojedynkę. Ale choćby nie wiem co zrobiła, byli
tam. Czając się wokół brzegów jej umysłu tak jak przyjaciele właśnie w zasięgu
głosu i wykrzykując pasma. Płacąc uwagę jeden z nich robić żadnego tamten
przybliżył która. Tyle że Gabriel który wydał się mieć zamknął na klucz siebie w
oddaleniu w kącie. Popłacająca uwaga na niego była temu podobna odbijając się o
gładkość z jego stalowych ścian. Aby nie było robić czasu gdy nie została ubrana
dziesięć Kaitlyn zapamiętał swój sen. "Anna-last night-did śnisz nic w
szczególności?" Anna podniesiono wzrok strąk skrzydłem jej ciemnych włosy
lśniącego kruka. "Chcesz o tym miejscu o ocean?" powiedziała, czyszcząc
energicznie. Wyglądała na całkiem spokojną. Kaitlyn usiadł. "W takim razie aby
było rzeczywiste. Chcę, byłeś naprawdę tam." Ty faceci byli wszystkim w moim
śnie, dodała że cicho, więc inni mogli słyszeć aby. Dobrze, to jest niespecjalnie tak
zadziwiający, to jest? Rob poprosił swój pokój. Jeśli nasze umysły są połączone
telepatycznie, i jeden z nas ma sen, może inni przynoszą ciągniętemu in. którym
Kaitlyn potrząsnął jej głowę. Jest więcej do tego niż to, powiedziała Rob-but co
więcej, nie wiedziała. W tym momencie Lewis przerwał w każdym razie, z schody.
Hej!, myślę że Joyce jest w domu! Wysłuchuję kogoś w kuchni. Zrób postępy w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]