[ Pobierz całość w formacie PDF ]

traci się tożsamość, zastanawiała się Liz.
O swych rodzicach myślała zawsze jako o osobnych
ludziach, lecz gdy pomyślała o jednym, zaraz i drugie
przychodziło jej na myśl. Czy świadomość, że jest ktoś
obok ciebie może sprawiać przyjemność?
Przypomniała sobie zachowanie Jonasa. O nie, to nie
jest łatwy partner. Związek z nim byłby wymagający.
Kobieta musiałaby być na tyle silna, by nie zatracić
całkowicie swej tożsamości. Związek z Jonasem byłby
nieustannym ryzykiem.
Przez chwilę wyobrażała sobie, jakby to było być
tuloną i całowaną, jakby nic innego w życiu nie liczyło się
bardziej. Mieć to dla siebie zawsze, przez całe życie. Czy
nie jest to warte ryzyka?
Głupia, skarciła się w duchu. Jonas nie szuka partner-
ki, a ona nie powinna oddawać się niemądrym marze-
niom. Los zetknął ich na chwilę, lecz każde z nich ma
swoje własne miejsce na ziemi.
%7łeby się pozbyć niechcianych uczuć, zaczęła szyko-
wać się do wyjścia. Dokumenty, czeki i gotówka zostały
umieszczone w płóciennym worku, który powinna od-
wiezć do depozytu w banku. Nie chciała teraz prze-
chowywać pieniędzy w domu.
j:nz20 8-11-2006 p:96 c:0
96 Nora Roberts
Gdy skończyła, przypomniała sobie, że nie odstawiła
swoich butli na miejsce. Schowała worek pod ladę
i sięgnęła po klucze. Sprzęt był jedynym luksusem, na
który sobie pozwoliła. Kosztował więcej niż cała zawar-
tość jej szafy. Zresztą dla Liz skafander do nurkowania
był milszy niż suknia balowa. Swój ekwipunek trzymała
w oddzielnej szafce. Teraz ją otworzyła i odwiesiła
skafander, pas balastowy, odłożyła na półkę maskę, nóż
i konsolę ze wskaznikami. Na koniec wstawiła butle
i zamknęła szafkę. Spojrzała na klucze i coś ją za-
stanowiło. Nie wiedząc jeszcze, o co dokładnie chodzi,
zaczęła przesuwać na kółeczku każdy klucz i przypomi-
nać sobie, który do czego pasuje.
Miała klucze do drzwi sklepu, witryny, skutera,
zamku do łańcucha zabezpieczającego, do kasy, do
frontowych i tylnych drzwi domu, i do szafki ze sprzÄ™-
tem. Osiem kluczy do ośmiu zamków. Ale na jej kółku
był jeszcze jeden maleńki, srebrny kluczyk.
Zdziwiona, jeszcze raz przeliczyła klucze. Znów zo-
stał jej jeden dodatkowy. Dlaczego wraz z jej kluczami
był spięty ten jeden, który z pewnością do niej nie
należał? Liz zastanowiła się, czy przypadkiem nie dostała
go od kogoś na przechowanie. Nie, to nie miało sensu. Ze
ściągniętymi w zamyśleniu brwiami przyjrzała mu się
jeszcze raz. Za mały do samochodu czy mieszkania.
Wyglądał raczej jak kluczyk do jakiejś szafki, skrzynki
albo... To nie mój klucz, a jednak wisi na moim kółku,
pomyślała. Dlaczego?
Bo ktoś go tu powiesił, odpowiedziała sobie. Jej
klucze często zostawały w sklepowej szufladzie, bo
czasem pracownicy otwierali przecież kasę. A Jerry
j:nz20 8-11-2006 p:97 c:0
Czarny Koral 97
często zostawał sam w wypożyczalni, pomyślała w nag-
łym olśnieniu.
Po plecach dziewczyny przebiegł zimny dreszcz, gdy
chowała klucze do kieszeni. ,,Siedzisz w tym po uszy, czy
ci się to podoba, czy nie  , przypomniała sobie słowa
Jonasa.
Liz zamknęła sklep wcześniej niż zwykle.
Jonas wszedł do małego, obskurnego baru, w którym
unosił się zapach czosnku i skrzypiało stare radio. Ktoś
śpiewał po hiszpańsku o wiecznej miłości. Przez chwilę
stał bez ruchu, pozwalając oczom przystosować się do
przyćmionego światła. W końcu rozejrzał się uważnie.
Tak jak się umówili, Erika siedziała w rogu sali.
 Spózniłeś się  powiedziała i pomachała mu przed
twarzÄ… nie zapalonym papierosem.
 Trochę zabłądziłem. Ten bar nie znajduje się przy
żadnej trasie turystycznej.
 Wolałam mieć trochę prywatności  wyznała i z lu-
bością zaciągnęła się dymem, gdy Jonas podał jej ogień.
Rzeczywiście w pubie nie było specjalnego ruchu.
Przy stoliku siedziała pogrążona w rozmowie para, a przy
barze stało tylko dwóch mężczyzn.
 Prywatności? No, to ci się udało  powiedział
i zamówił jej tequilę z cytryną, a dla siebie gazowaną
wodę.  Powiedziałaś, że masz coś dla mnie.
 A ty mówiłeś, że dasz mi pięćdziesiąt dolarów za
nazwiska  przypomniała, bawiąc się pierścionkiem.
Jonas bez słowa wyjął banknot, lecz nie podał go
dziewczynie.
 Znasz nazwiska?
j:nz20 8-11-2006 p:98 c:0
98 Nora Roberts
 Może  powiedziała i pociągnęła łyk alkoholu.  Ale
może pragniesz ich tak bardzo, że dostanę po jednym za
każde?  zastanowiła się na głos i spojrzała na banknot.
Jonas obrzucił ją chłodnym spojrzeniem i uznał, że
uroda Eriki jest, niestety, dość wulgarna. Ale właśnie taki
typ kobiet podobał się jego bratu. Mógł dać jej jeszcze
jedną pięćdziesiątkę, ale nie zamierzał wyjść na frajera.
Bez słowa schował pieniądze i ruszył do wyjścia. Był już
w połowie drogi, gdy usłyszał jej głos.
 Och, nie wściekaj się. Niech będzie jeden banknot
 powiedziała z uśmiechem, wiedząc, że tym razem
okazja przepadła.  Dziewczyna musi jakoś zarabiać, no
nie? Ten z dziobatÄ… twarzÄ… to Pablo Manchez.
 Gdzie mogę go znalezć?
 Nie mam pojęcia. Chciałeś tylko nazwisko.
Jonas skinął głową i podał jej banknot. Złożyła go
starannie i włożyła do torebki.
 Powiem ci coś jeszcze, bo lubiłam Jerry ego
 oznajmiła nagle i pochyliła się nad stolikiem.  Ten
Manchez to nic dobrego. Ludzie robili siÄ™ nerwowi, gdy
zaczynałam o niego pytać. Podobno w zeszłym roku był
zamieszany w jakieÅ› morderstwa w Acapulco. PÅ‚acÄ… mu,
żeby... wiesz, co. Kiedy to usłyszałam, przestałam pytać
 wyznała szeptem.
 A ten drugi?
 Nikt go nie zna. Ale jeśli prowadza się z Man-
chezem, to z pewnością żaden z niego skaut  stwierdziła
i znów się napiła.  Jerry wpakował się w jakąś aferę.
 Chyba tak.
 Przykro mi  powiedziała i poprawiła bransoletkę.
 Dał mi ją w prezencie. Dobrze nam było razem.
j:nz20 8-11-2006 p:99 c:0
Czarny Koral 99
Jonas poczuł ucisk w gardle. Wstał, zawahał się
i położył jeszcze jeden banknot przed dziewczyną.
 Dziękuję. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl
  • Strona Główna
  • John Maddox Roberts Stormlands 04 Steel Kings UC FR6
  • 01.Robert Ludlum Dokument Matlocka
  • Ann Roberts Beacon of Love
  • C Howard Robert Conan barbarzyńca
  • Howard Robert E. Conan Córalodowegoolbrzyma
  • Roberts Alison Bez zobowiazan
  • Heinlein, Robert A Viernes
  • Heinlein, Robert A If This Goes On
  • Karol May Czarny Gerard [pl]
  • 014. Roberts Nora Zamek CalhounÄ‚Å‚w 04 Na zawsze twÄ‚Å‚j (Suzanna)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orla.opx.pl