[ Pobierz całość w formacie PDF ]

żadna roślina, żaden zwierz, żaden człowiek nie mógł istnieć na wyspie Degiala. Wszystko tam powoli
zamarło. Lecz potężny Degial zamienił w malowidła oszołomione dzwiękami gongów rośliny, zwierzęta i
mieszkańców tej wyspy. Z tych malowideł duch niewidzialny ułożył księgę i przechowywał ją w
szczelinie skalnej jako pamiątkę kwitnącego niegdyś życia i wesela. A wszystko tu żyje i śpiewa, i
porusza się w tej książce, jeno w zmniejszeniu. Zobaczysz tu zmniejszone drzewa, zmniejszonych ludzi
i zmniejszone zwierzęta. Pomimo zmniejszenia życie w tej księdze płynie tak, jak niegdyś płynęło na
wyspie. Za zimą idzie wiosna, za wiosną - lato, za latem - jesień. Mieszkańcy tej księgi sieją i orzą, i
budują nowe pałace, i wyprawiają huczne wesela, i śmieją się, i płaczą, i grzebią swych umarłych, i
witają nowonarodzonych. Musiałem walczyć z De-gialem, aby mu tę księgę odebrać. Walka była
straszna i niebezpieczna. Chętnie jednak naraziłem swe życie, byleby tylko przynieść ci w podarunku
ślubnym tę księgę. Zajrzyj do niej, a zobaczysz, że jest cudowna.
Piruza otworzyła księgę i krzyknęła ze zdziwienia i radości.
Na kartach cudownej księgi barwiły się malowidła żywe, zupełnie żywe. Wiosna właśnie nastała, wiosna
buchnęła wonią i słońcem z kart tajemniczej księgi. Zmniejszeni ludzie wychodzili ze zmniejszonych
pałaców na zmniejszone ulice. Biegli po ulicach na zmniejszone łąki i na zmniejszonych łąkach zrywali
zmniejszone kwiaty.
Piruza zbliżyła do księgi swoje różowe uszko i posłyszała wyraznie daleki głos zmniejszonych ludzi.
Wszyscy chórem wołali4
- Wiosna, wiosna!
I słychać było śpiew i ćwierkanie zmniejszonych ptaków, które siedziały na zmniejszonych drzewach.
Piruza z zachwytem oglądała księgę, aż wreszcie spytała Hind-bada:
- Czy mogę sięgnąć w głąb tych malowideł, aby wyjąć stamtąd jednego z tych zmniejszonych ludzi i
przyjrzeć mu się z bliska?
- Możesz - odpowiedział Hindbad - uczyń to jednak ostrożnie, aby nie zdruzgotać pałaców, nie połamać
drzew i nie sparzyć ręki o to małe słonko, które tam świeci na ich zmniejszonym niebie.
Piruza ostrożnie sięgnęła dłonią w głąb malowidła, wyjęła stamtąd jednego zmniejszonego człowieka i
postawiła go sobie na dłoni.
Był tak mały jak szpilka. Dumnie i hardo chodził po dłoni Piruzy.
- Kto jesteś? Jak się nazywasz? - spytała Piruza.
- Nazywam się Omar Czwarty, zwany Wielkim albo też Wspaniałym - odpowiedział człowieczek. -
Jestem królem w swej ojczyznie. Trzymaj mię ostrożnie na dłoni i nie upuść czasem na podłogę, bo
mógłbym się zabić na miejscu i w ojczyznie mojej nastałoby straszne bezkrólewie! Wyznam ci szczerze,
iż nie lubię tych waszych zwiększonych ptaków, zwiększonych pałaców i zwiększonych ludzi. Wolę żyć
w zmniejszeniu, które bardzo dobrze wpływa na moje zdrowie i na moją wesołość. Prócz tego muszę
zauważyć, że zbyt długo trzymasz mię na dłoni i odbierasz mi czas drogocenny, który poświęcam
zazwyczaj zawiłym sprawom mego państwa. Pozwól mi więc na pożegnanie złożyć ci na twej własnej
dłoni mój ukłon królewski i przenieś mię z powrotem na łono mej ojczyzny.
Człowieczek się skłonił - i Piruza włożyła go z powrotem do wnętrza malowidła.
Wnet go otoczył kołem tłum zmniejszonych ludzi, witając radośnie powrót swego króla, którego zbyt
długi pobyt poza granicami kraju mógł bardzo zle wpłynąć na losy państwa.
Piruza zamknęła księgę i zawołała:
- Słów mi brak, Hindbadzie, aby ci podziękować za tak cudowną niespodziankę! Nie marzyłam nawet o
tak czarownym podarku! Ciebie wybieram na męża! Widzę teraz, że jesteś szlachetny i mądry. Nie
wątpię o tym, że ty właśnie jesteś owym młodzieńcem, który odgadł zagadkę królewską. Zaś tamten
cudzoziemiec jest nikczemnym złodziejem i oszustem!
- Królu! Piruzo! - zawołałem. - Błagam was o jedno: każcie Hindbadowi powtórzyć treść tej zagadki,
aby zbadać i sprawdzić, czyli ją słyszał i czy był obecny na placu wówczas, gdy król ją sam przed
tłumem wygłosił?
- Dość tych badań i sprawdzań! - rzekła gniewnie Piruza. - Badania te i sprawdzania obrażają dumę
mego przyszłego męża. Wierzę Hindbadowi i kocham Hindbada. Nie zniosę dłużej obecności w naszym
pałacu tego nikczemnego cudzoziemca!
I zwróciwszy się dotode Piruza tupnęła nogą o ziemię i zawołała:
- Precz z mych oczu!
- Precz z mych oczu! - zawołał król w ślad za Piruza.
- Precz z mych oczu! - zawołał Hindbad w ślad za królem.
Nie chcąc się narażać na nowe zniewagi i obelgi odwróciłem się i wyszedłem.
Na ulicy ochłonąłem z gniewu i oburzenia, lecz na ich miejsce przyszedł żal i rozpacz bez granic!
W ciągu jednej chwili straciłem wszystko, com zdobył też w ciągu chwili jednej. Straciłem Piruzę,
straciłem pół królestwa, straciłem koronę, która za kilka godzin miała ozdobić moje czoło! Straszna
była zemsta Degiala! Straszna i nieprzewidziana.
Godzina ślubu mego z Piruza zbliżała się, lecz nie ja, tylko Hindbad miał teraz poślubić piękną Piruzę.
Przed pałacem zgromadzili się właśnie rycerze konni i złote karoce, i cała świta królewska. Na tarasie
pałacowym zagrzmiała kapela, huczna i radosna. Grano marsza ślubnego.
Ukryłem się za drzewem pobliskim, aby z daleka widzieć uroczystość, w której miałem brać udział
czynny, a której bohaterem został niespodzianie - Hindbad.
Wkrótce król Miraż, królewna Piruza i Hindbad wyszli wesoło z pałacu, dosiedli rumaków i skierowali się
w stronę świątyni, gdzie sam arcykapłan miał młodą parę zaślubić.
W ślad za nimi ruszyli rycerze konni, złote karoce z damami dworskimi i cała świta królewska.
Poznałem od razu rumaki, na których jechał król, Piruza i Hindbad. Galopowały cudownie i tanecznie,
naśladując ruchy Konia Morskiego. Serce mi się w piersi ścisnęło boleśnie. Jeden z tych rumaków
przeznaczony był dla mnie. Na takim właśnie rumaku, obok takiej właśnie królewny miałem się udać do
świątyni, aby potem przywdziać na skronie koronę królewską. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • freetocraft.keep.pl
  • Strona Główna
  • King.William. .Przygody.Gotreka.i.Felixa.04. .ZabÄ‚Å‚jca smokÄ‚Å‚w
  • Hasek Jaroslav Przygody dobrego wojaka Szwejka tom 2
  • 06 Pan Samochodzik i Kapitan Nemo Nowe Przygody
  • Daniel Defoe Przygody Robinsona Kruzoe
  • 00000211 Barrie Przygody Piotrusia Pana
  • Balcerzan Edward Przygody człowieka książkowego
  • Debra Glass Badcock [EC Legend] (pdf)
  • 4898012 3420 toeic vocabulary words
  • JD Fuentes The sexual key How to use the structure of female emotion
  • Kasia GaśĄparik śÂšwiatśÂ‚o we mgle
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hannaeva.xlx.pl